Sala widowiskowa Wojewódzkiego Domu Kultury w Rzeszowie 5 czerwca 2018 r. wypełniła się po brzegi. Powód? „Podkarpacka” premiera filmu Pawła Pawlikowskiego „Zimna wojna” oraz szczególni goście: Joanna Kulig i Tomasz Kot – odtwórcy głównych ról oraz autor zdjęć Łukasz Żal i producentka z firmy Opus Film Ewa Puszczyńska. Samorząd województwa reprezentowali przewodniczący sejmiku Jerzy Cypryś, wicemarszałek Bogdan Romaniuk, członek zarządu Piotr Pilch oraz radna województwa Joanna Bril.
„Zimna wojna” to najnowsze dzieło Pawła Pawlikowskiego – laureata Oscara za film „Ida”. Światowa premiera „Zimnej wojny” miała miejsce w czasie 71. Festiwalu Filmowego w Cannes, gdzie obraz został rewelacyjnie przyjęty przez festiwalową publiczność oraz wyróżniony prestiżową nagrodą dla najlepszego reżysera. Oprócz Joanny Kulig i Tomasza Kota w obsadzie znaleźli się także m.in. Agata Kulesza, Adam Woronowicz i Borys Szyc. Paweł Pawlikowski jest reżyserem i autorem scenariusza, napisał go wraz z nieżyjącym już Januszem Głowackim przy współpracy z Piotrem Borkowskim, za scenografię do filmu odpowiadają Katarzyna Sobańska i Marcel Sławiński, autorem zdjęć jest Łukasz Żal. Ekipa filmowa gościła w Pacławiu i Kalwarii Pacławskiej od 31 stycznia do 2 lutego br. W okolicach Pacławia powstało kilka zdjęć plenerowych, a w świetlicy wiejskiej w Pacławiu nagrywano sceny z udziałem wiejskiej kapeli.
Film Pawlikowskiego to kino z gatunku noir, opowieść o fatalnym przywiązaniu, życiu zmarnowanym nie tyle przez zimną wojnę, co przez miłość do femme fatale z Zespołu Pieśni i Tańca „Mazurek”. Opowiada historię wielkiej i trudnej miłości dwojga ludzi, którzy nie potrafią ze sobą być i jednocześnie nie mogą być bez siebie. Historia ta zaczyna się od walki o haust powietrza pod partyjnym butem i szybko zamienia się w rozpisaną na kilkanaście lat miłosną odyseję z powojenną Europą w tle – od Berlina przez Jugosławię po Paryż. Chociaż inspiracje dla filmowego zespołu „Mazurek” są oczywiste, a płynące z samej góry dyrektywy dla artystów rymują się z hymnem na cześć Stalina, realizm nie wydaje się dla twórcy filmu rzeczą najważniejszą, a jego wyobraźnię wypełnia przede wszystkim kino. Zamiast skupiać uwagę na detalu, buduje swój film ze skrawków wyobrażeń na temat epoki, sarkastycznych skrótów, popkulturowych odniesień. Jednym z głównym bohaterów filmu jest muzyka, będąca połączeniem polskiej muzyki ludowej z jazzem i piosenkami paryskich barów minionego wieku.
Pokaz był także pierwszą premierą filmu fabularnego dofinansowanego przez Podkarpacką Komisję Filmową w ramach Podkarpackiego Regionalnego Funduszu Filmowego.
Tekst: Izabela Fac/Kancelaria Sejmiku, fot. Michał Mileniczuk/Biuro Prasowe UMWP