Stanowisko dotyczące sytuacji na Ukrainie, pieniądze dla Muzeum Historycznego w Sanoku, a także Wojewódki Program Odnawialnych Źródeł Energii – to główne tematy lutowej sesji Sejmiku Województwa Podkarpackiego.
Minutą ciszy i modlitwą radni Sejmiku Województwa Podkarpackiego uczcili pamięć Ukraińców, którzy zginęli na Majdanie. Kwestie dotyczące wydarzeń na Ukrainie zdominowały początek sesji. Radni dyskutowali nad kształtem stanowiska dotyczącego sytuacji za wschodnią granicą. Ostatecznie przyjęli je przez aklamację. Marszałek Władysław Ortyl powiedział, że to daje zarządowi możliwość podejmowania różnych działań w sprawie pomocy dla naszych wschodnich sąsiadów.
Będziemy musieli skierować tam pomoc różnego rodzaju, którą dopuszcza oczywiście prawo. Możemy udzielać tej pomocy przez nasze jednostki, które mogą opiekować się rannymi, myślę tez o takiej pomocy w postaci działalności społecznej, która może tam być kierowana. Wreszcie możemy skierować pomoc do innych jednostek samorządu terytorialnego, tak aby one z racji swojego przygranicznego położenia mogły tę pomoc dla narodu ukraińskiego wykorzystać i przekazać – powiedział marszałek Władysław Ortyl.
Radni wyrazili także zgodę na przyznanie pomocy finansowej powiatowi sanockiemu z przeznaczeniem na Muzeum Historyczne w Sanoku.
Teraz jest prosta droga, żeby najprawdopodobniej w marcu dokonać zmian w budżecie, żeby ta pomoc w wysokości 600 tys. zł. została przyznana. Wiemy, jak sanockie muzeum jej potrzebuje - powiedział Tadeusz Pióro.
Radni województwa przyjęli także stanowisko dotyczące działań zmierzających do wznowienia certyfikacji przez Komisję Europejską środków z Regionalnego Programu Operacyjnego. Certyfikacja czyli przekazywanie płatności ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego przez Komisję Europejską za zrealizowane faktury, została wstrzymana w ubiegłym roku w czasie kadencji poprzedniego marszałka. Teraz jest szansa na odblokowanie przez Brukselę płatności na kwotę ponad 660 mln złotych.
Po pierwsze przygotowywane jest sprawozdanie dla Parlamentu Europejskiego. My byśmy tam jako Województwo Podkarpackie jako Instytucja Zarządzająca pokazali, że mamy zero certyfikowanych środków. Druga sprawa – w pierwszym kwartale każdego roku odbywa się losowanie do audytów i kontroli Komisji Europejskiej. My mamy słupek zero przez cały 2013 rok więc nie byłoby takiego losowania, nie byłby uruchomiony system kontroli. Po trzecie nie moglibyśmy uruchomić mechanizmu elastyczności mówiącego, że możemy między osiami do 10 procent środków przesuwać przed zakończeniem programu – powiedział w czasie zorganizowanego w przerwie obrad sejmiku briefingu prasowego marszałek Władysław Ortyl.
Wiele emocji na sesji wzbudził także Wojewódzki Program Rozwoju Odnawialnych Źródeł Energii. A w szczególności zapis w programie mówiący o odległości farm wiatrowych od zabudowań mieszkalnych i gospodarczych. W tej sprawie z transparentami na sejmik przyszła grupa kilkunastu osób, z którą spotkali się marszałek W. Ortyl, wicemarszałek L. Kuźniar i członek zarządu T. Pióro. Po rozmowie emocje opadły, a protestujący zgodzili się na proponowane przez zarząd zapisy.
Kiedy można porozmawiać, wyjaśnić pewne sprawy, można się dogadać. Jesteśmy zadowoleni z tych ustaleń – powiedział Zbigniew Mazur tuż po spotkaniu.
Wojewódzki Program Rozwoju Odnawialnych Źródeł Energii został ostatecznie przyjęty przez radnych z zapisem, że odległość farm wiatrowych od zabudowań mieszkalnych i gospodarczych ma wynosić ponad 2 kilometry. Dokument nie ma rangi prawa miejscowego, ale ustalenia te będą ważne w przypadku, gdy firmy będą się starły o unijne dofinansowanie.
To nie oznacza, że wyłączamy województwo podkarpackie z budowy farm wiatrowych, ale nie będziemy dofinansowywali wszystkich, bo uważamy, że farmy wiatrowe oddziałujące na środowisko pogarszają krajobraz i na stałe degradują środowisko. My z Regionalnego Programu Operacyjnego nie będziemy mogli dofinansowywać tego typu inwestycji – powiedział wicemarszałek Lucjan Kuźniar.
Na sesji radni podjęli także uchwałę, która daje zielone światło ważnej inwestycji drogowej: chodzi o budowę obwodnicy Brzozowa.
Budowa ruszy w tym roku, a zakończy się, o ile pogoda dopisze, w przyszłym. To inwestycja ważna dla naszego regionu , a szczególnie dla terenu Bieszczadów, Sanoka w ramach zrównoważonego rozwoju województwa – powiedział członek zarządu Tadeusz Pióro.
M. Konopka A. Gorzelak
fot. Daniel Kozik
Biuro prasowe UMWP